Nowe prawo upadłościowe (Dz.U. z 2019 r. poz. 1802), które weszło w życie 24 marca 2020 r. w znaczny sposób upraszcza procedurę ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Ustawodawca odszedł od badania na etapie wstępnym przyczyn niewypłacalności dłużnika.Ustawodawca doszedł do wniosku, że lepiej oddłużyć niewypłacalnych dłużników niż pozostawiać ich do końca życia w szarej strefie a czasami nawet czarnej strefie.
Nowa procedura
Nowa procedura jest przyjaźniejsza dla dłużników. Obecnie nie będzie mógł ogłosić upadłości tylko ten kto celowo doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień w sposób celowy, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku oraz celowe nieregulowanie wymagalnych zobowiązań – czyli tylko Ci, którzy działali „z zamiarem doprowadzenia się do niewypłacalności”. Natomiast pozostałe osoby, które postępowały nieroztropnie będą mogły starać się o upadłość. W nowym stanie prawnym ustawodawca przewidział trochę inne sankcje, w tym wydłużył w takich przypadkach okres spłacania zadłużenia (plan spłat) z 3 nawet do 7 lat.
Korzystne zmiany
Najbardziej korzystną zmianą dla dłużników jest zrównanie najmniejszych przedsiębiorców (wpisanych do CEIDG ) z konsumentami. Ułatwi im to przeprowadzenie ogłoszenia upadłości i zmniejszy jej koszty. Ponadto upadli będą mogli zachować część majątku na wynajęcie mieszkania zapewniające podstawowe potrzeby życiowe.
Następnym ułatwieniem jest całkowite umorzenie zobowiązań. Ponadto sąd czasowo może zawiesić ich spłatę. W tym przypadku rozwiązanie będzie powiązane z osobistą sytuacją upadłego. W obecnej sytuacji ma to ogromne znaczenie, gdyż w czasie pandemii wielu ludzi straci pracę – dopiero po jej odzyskaniu może nastąpić spłata zobowiązań.
Przepisy przejściowe
Ustawodawca przesądził, że w sprawach, w których przed dniem 24 marca 2020 r. wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości, stosuje się co do zasady przepisy dotychczasowe. Wyjątek stanowią przepisy dotyczące likwidacji masy upadłości.